Podłoga? Muszla klozetowa? Wycieraczka? Nic z tych rzeczy. Gąbka kuchenna, która na jednym centymetrze sześciennym powierzchni gromadzi aż 54 miliardy (!)  bakterii. To mniej więcej tyle samo co … próbka kału. Poznaj najbrudniejsze miejsca i przedmioty w domu, który jest przyczyną alergii u dzieci. I je skutecznie zdezynfekuj!

Zaskakujące? I tak, i nie. Tak, bo przecież gąbka jest ciągle nasączana wodą i płynem do mycia naczyń, płukana itd.

Nie, bo od lat naukowcy nie mają wątpliwości, pomieszczeniem w domu, które jest największym siedliskiem bakterii, jest … kuchnia. Przedziwne, prawda? Przecież o czystość w kuchni, gdzie przygotowujemy i często spożywamy posiłki, dbamy najbardziej.

Ostatnie badania naukowców – mikrobiologów z Uniwersytetu w, Uniwersytetu Justusa Liebiga w Gießen i Centrum Helmholtza w Monachium potwierdziły, że znaczna ich część bakterii w kuchni to tzw.  patogeny, czyli  drobnoustroje  chorobotwórcze.

A wracając do gąbki, odkryli, że zawiera się ona bakterie występujących w wodzie oraz na ludzkiej skórze. Niektóre z nich,   Chryseobacterium hominis, Moraxella osloensis czy Acinetobacter johnsonii –  wywołują  u ludzi rozmaite infekcje.  A  Moraxella osloensis odpowiada za charakterystyczny, nieprzyjemny  zapach starej ścierki.

Co ważne, gąbkom prane lub wyparzane i regularnie czyszczone, mają więcej patogenów niż te, którym oszczędzamy częstej dezynfekcji. Powód? Pozbywamy się neutralnych, niegroźnych bakterii, których miejsce zajmują niebezpieczne drobnoustroje, odporne na usuwanie i środki chemiczne.

Co zatem robić, aby nie rozchorować się w powodu własnej kuchni?

W przypadku gąbek, które kosztują parę groszy, sprawa jest prosta – często wymieniać. Najlepiej raz w tygodniu.

A kuchnię skrupulatnie sprzątać. I dezynfekować, oczywiście można to robić przy pomocy środków chemicznych, na bazie chloru i chloraminy, które nie wszędzie dotrą, są trujące i szkodliwe dla ludzi, pozostawiają nieprzyjemny zapach.

Można też robić dużo skuteczniej, szybciej, w 100% bezpiecznie i ekologicznie.

Bo stężony ozon dotrze do każdego zakamarka, gdzie zabije wszelkie bakterie, zarazki, drobnoustroje, które mogą nam szkodzić.

Znakomicie odświeży kuchnię usuwając wszystkie, nieprzyjemne zapachy, a po sobie pozostawi nie gryzący w oczy fetor chloru, tylko przyjemny zapach, jak po letniej burzy.

A czyste pomieszczenia w domu, to brak alergii u dzieci