Tak! Ozon eliminuje COVID – 19. Potwierdzają to wstępne wyniki badań prowadzonych w Institute of Virology, Hubei (Chiny) – infomuje profesor Stanisław Ignatowicz z warszawskiej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, jeden z najlepszych w kraju ekspertów i badaczy biobójczych właściwości ozonu.
Profesor tłumaczy, jak to działa:
Antywirusowe działanie ozonu jest dobrze udokumentowane i od dawna znane. Ozon – jako jeden z najsilniejszych naturalnych utleniaczy – niszczy wirusy rozpraszając ich kapsomery i uszkadzając wirusowy kwas nukleinowy. W wyższych stężeniach poprzez utlenienie ozon zawsze niszczy kapsyd, czyli zewnętrzną białkową powłokę tzw. wirusów bezosłonkowych.
Ozon może również reagować z kapsydowymi białkami i ich składnikami – aminokwasami. W kontakcie z białkami kapsydu tworzy wodorotlenki i wodoronadtlenki białkowe, a wtedy wirusy tracą ochronę przed stresem oksydacyjnym.
Koronawirus, czyli nowy SARS-CoV-2 jest wirusem osłonkowym, otoczonym osłonką lipidową, czyli tłuszczową, o budowie bardzo podobnej do SARS-1 koronawirusa, który wywołał epidemię w 2003 r.
Wtedy wykazano, że ozon niszczy koronawirusa SARS-1, co potwierdziło 17 opublikowanych prac naukowych.
Wstępne wyniki badań prowadzonych w Institute of Virology, Hubei (Chiny) potwierdzają, że ozon niszczy koronawirusa.
jaki sposób to działa?
Ozon rozbija cząsteczki lipidowe w miejscu ich podwójnych lub potrójnych wiązań (nienasycone kwasy tłuszczowe), niszczy osłonkę lipidową, która jest im zwykle potrzebna do kolejnej infekcji. Gdy osłonka lipidowa wirusa ulegnie fragmentacji, wtedy kwas nukleinowy traci swoje właściwości. Ozon przenika przez osłonkę lipidową i kapsyd białkowy do rdzenia z kwasem nukleinowym i uszkadza wirusowy RNA.
Z tych powodów wirusy osłonkowe, do których należy SARS-CoV-2, są bardziej wrażliwe na czynniki fizyko-chemiczne niż wirusy bezosłonkowe.
Podobnego zdania jest dr hab. Taddeusz Bakuła z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, który podczas konferencji naukowej „Alternatywne metody w bioasekuracji” przygotował wykład pt „Ozon i jego mechanizm działania’
Oto jego fragment:
Boltonem w 1982r. udowodnił, że wirusy z otoczką (takim wirusem jest
koronawirus – przyp. red), są bardziej wrażliwe od wirusów bez otoczki.
Jest to związane z tym, że otoczka zawierają dużo lipidów, które łatwo wchodzą w reakcję z ozonem.
Uszkodzenie otoczki białkowej i łańcuchów polipeptydowych, uniemożliwiają łączenie się wirusów z komórkami. Inaktywacja enzymuodwrotnej transkryptazy-inhibicja procesu transkrypcji i translacji białek-ozon uniemożliwia dzieleniesię pojedynczej nici RNA na dwie części, zaburzając tym samym funkcje rozmnażania wirusa -hamuje proces powstawania nowych komórek wirusa.
Stwierdzono,że ozon inaktywuje wirus pozaustrojowo,również i wewnątrz komórek.
Oto link do prezentacji z jego wykładu: http://www.pl.wet.uwm.edu.pl/media/upload/articlefiles/19/Konferencje/wprowadzenie-ozon-mechnizm-dziaania-i-zastosowanie_panelminified.pdf
Dla bezpieczeństwa należy dezynfekować powierzchnie, z którymi mieli kontakt chorzy lub podejrzani o chorobę Covid-19, a jedną z metod dezynfekcji jest ozonowanie. Dekontaminacja ozonem ma więcej zalet niż płynne dezynfektanty – twierdzi profesor Ignatowicz, a pełny tekst jego artykułu ” Ozon dezaktywuje koronawirusa. Ozonujmy pomieszczenia”, znajdą Państwo na stronie internetowej:
http://www.trojszyk.com/ocon-dezaktywuje-koronawirusa-sars-cov-2-ozonujmy-pomieszczenia/