Badania nie kłamią: na Twoim telefonie znajduje się więcej drobnoustrojów niż na desce i muszli klozetowej. Co gorsza wiele z nich to groźne bakterie, m.in. z grupy coli, które mogą powodować groźne zatrucia. Wniosek? Dezynfekuj często swój telefon i nie korzystaj z niego w … toalecie.
Przyznaj się, ze swoim smartfonem nie rozstajesz się nawet, gdy idziesz za potrzebą do toalety. I to nieważne, czy dzieje się w domu, pracy, restauracji, czy na stacji benzynowej.
Prawie każdy telefon zakażony
Kiedyś w tym czasie, czytałeś książkę, gazetę albo etykiety proszków i szamponów. A dzisiaj, sprawdzasz pocztę, przeglądasz Facebooka, albo piszesz długo odkładanego maila do znajomego.
Efekt jest taki, czego dowiedli niedawno brytyjscy naukowcy, aż na 92% wszystkich telefonów komórkowych występują groźne bakterie. Groźne, bo m.in. z grupy coli i salmonelli, będące najczęstszymi przyczynami groźnych zatruć.
Łazienka i kuchnia
Mówisz: jak to bakterie? przecież toalety są najczęściej czyszczonymi pomieszczeniami w domu i obiektach użyteczności publicznej.
– To prawda, co nie zmienia faktu, że mimo częstego mycia i dezynfekowania, łazienka i … kuchnia pozostają pomieszczeniami, gdzie szkodliwych bakterii jest najwięcej – tłumaczy Artur Tryksza, szef laboratorium Centrum Ozonowania – Ozonuj.Pl
Zwykłe środki chemiczne na bazie chloru nie są w 100-procentach skuteczne i nie docierają wszędzie.
Skuteczniejsza metoda
Dlatego zdecydowanie warto sięgnąć po skuteczniejszą metodę sterylizacji pomieszczeń, jaką jest ozonowanie. Powód? Ozon jest jednym z najsilniejszych utleniaczy, i szybko i skutecznie utlenia, czyli rozkłada bakterie, wirusy, grzyby i pleśni w nieszkodliwe cząsteczki.
Korzystaj stale z tej metody, a Twoje pomieszczenia, będą zdrowe i sterylnie czyste.
Pamiętaj też o stałej dezynfekcji swojego telefonu poprzez regularne czyszczenie go np. wilgotnymi chusteczkami.
No, i powstrzymaj się od korzystania z niego w toalecie. Bo to może naprawdę się kiepsko skończyć…